Budowa osiedla mieszkaniowego nie musi być domeną dużych firm deweloperskich. Na jakie wsparcie finansowe mogą liczyć mali deweloperzy? Czy w ogóle jest dla nich miejsce na rynku?

Kredytem deweloperskim można sfinansować tylko taką inwestycję nieruchomościową, która jest przeznaczona do sprzedaży.

– Tak jak przy normalnym kredycie hipotecznym bank poddaje wnioskodawcę procedurze badania wiarygodności i zdolności kredytowej, ale w pierwszej kolejności skupia się na przedmiocie inwestycji, oceniając jej rentowność i możliwość sprzedaży – wyjaśnia Marcin Kopciara z Open Finance.

Wymagania

Od potencjalnych klientów pożyczkodawcy wymagają doświadczenia w branży deweloperskiej. Trzeba zakończyć przynajmniej jeden-dwa projekty albo wykazać się bogatym doświadczeniem jako generalny wykonawca. Poza tym bank bierze pod uwagę liczbę podpisanych umów sprzedaży w stosunku do liczby mieszkań inwestycji.

Ponadto, by móc starać się o kredyt deweloperski, inwestor musi:

1. Być właścicielem działki nieobciążonej hipoteką.
   Oznacza to, że należność za parcelę, na której inwestor będzie stawiać mieszkania czy domy, musi być opłacona w całości. Deweloper musi być w stanie potwierdzić ten fakt.

2. Posiadać pozwolenie na budowę.

Ile można pożyczyć?

Jednak niektóre banki patrzą przychylniejszym okiem na przedsiębiorców, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w budowie mieszkań i domów na sprzedaż albo myślą o wejściu w ten biznes. To przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność niezwiązaną z deweloperką i chcieliby spróbować swoich sił na nowym rynku. Dysponują własnymi środkami na zakup gruntu pod budowę, ale brakuje im pieniędzy na finalizację inwestycji. Do tego właśnie potrzebny jest im kredyt deweloperski.

Takie firmy mogą pożyczyć już 100 tys. zł. Maksymalna kwota finansowania bankowego, o jakie mogą starać się minideweloperzy to 10 mln zł.

Eksperci przyznają, że w ostatnim czasie zwiększyło się zainteresowanie kredytem deweloperskim ze strony małych i początkujących podmiotów. Z czego to wynika?

Po pierwsze, stale rośnie popyt na rynku nieruchomości mieszkalnych. Przedsiębiorcy z innych sektorów gospodarki są kuszeni wizją sporych zysków.

Po drugie, w przeciwieństwie do dużych deweloperów ci mali nie muszą wykazywać przedsprzedaży.

Mali deweloperzy zwykle działają poza dużymi ośrodkami. Przeważnie angażują się w inwestycje zlokalizowane na obrzeżach aglomeracji i w małych miastach. Niekiedy spotkać ich można na wsiach.

Czy pojawienie się takich podmiotów na rynku nieruchomości to dobre zjawisko? – Na pewno wpływa ono na rozwój rynku, ceny mieszkań oraz ich dostępność – wyjaśnia ekspert Open Finance.

Formalności

Jak wyglądają formalności? – Proces przyznawania kredytu deweloperskiego jest naprawdę szybki, a wypłata pierwszej transzy następuje nawet po dwóch tygodniach od złożenia wszystkich niezbędnych dokumentów – mówi Kopciara.

Kredyty deweloperskie wypłacane są w transzach zgodnych z harmonogramem inwestycji. Wygląda to tak, że deweloper realizuje określony etap budowy, przedstawia bankowi faktury, a ten je opłaca.

Jednak niektórzy kredytodawcy przekazują środki z góry. Z takiego rozwiązania szczególnie chętnie korzystają mali deweloperzy, którzy nie dysponują odpowiednią gotówką, by móc samodzielnie finansować kolejne fazy inwestycji czy poszczególne prace.

Przegląd Finansowy